Ponoć pieniądze nie są w życiu najważniejsze. Z pewnością jest w tym stwierdzeniu sporo racji, ale z drugiej strony trudno sobie wyobrazić w miarę normalne życie bez pieniędzy. Ponoć też pecunia non olet /pieniądze nie śmierdzą/ – jak mawiają starożytni Rzymianie i z tym stwierdzeniem też wielu się zgodzi. Z pewnością jednak nie są sensem samym w sobie, ale pomagają nam w codziennej egzystencji. Jeżeli mamy gotówkę to nie musimy się martwić o niezapłacone rachunki, lekarstwa, wyżywienie czy utrzymanie psa, które też niemało kosztuje Jeżeli natomiast zechcemy pozwolić sobie na odrobinę luksusu, na przykład na zakupu jakiegoś droższego przedmiotu, wyjazdu zagranicznego, to najczęściej zwracamy się o pożyczkę do banku. O taką pożyczkę jest o wiele łatwiej jeżeli mamy w banku konto. Bank wówczas wie o naszych finansach niemal wszystko i łatwiej podejmować mu decyzję. Teraz konto bankowe PKO sa mają już niemal wszyscy pracujący Polacy, a także wielu emerytów i rencistów. Tak jest wygodniej i łatwiej w opłatach, przelewach przechowywaniu nawet skromnej gotówki. Skończył się już czas przysłowiowych pończoch czy skarpet, chociaż oczywiście nie brakuje jeszcze osób, które nie ufają bankom. Z kolei banki w swojej ofercie mają szeroką gamę kont bankowych: zwykłe standardowe konto bankowe PKO sa, konta oszczędnościowe, konta dla firm, konta bilansujące. Wszystkie są potrzebne i niezwykle przydatne klientom banków. Konta oszczędnościowe są już nawet przyzwoicie oprocentowane, dlatego decydując się na założenie konta w banku postarajmy się dokładnie przejrzeć oferty co najmniej kilku banków. Propozycji takich nie brakuje i naprawdę jest w czym wybierać.
Bardzo interesującą propozycją jest konto bilansujące szczególnie jeżeli spłacamy kredyt hipoteczny. O kontach bilansujących niewiele słyszeliśmy, a naprawdę warto zainteresować się tym produktem bankowym, bowiem konto bilansujące jest dodatkowym kontem dołączonym do oferty kredytu hipotecznego, na którym zgromadzone środki równoważą zaciągnięty kredyt. Dlaczego konto bilansujące jest tak interesującą ofertą? Ponieważ taka konstrukcja sprawia, że od środków zgromadzonych na tym koncie nie płacimy odsetek od kredytu. Czyli, że konto bilansujące jest po prostu oprocentowane po stopie oprocentowania kredytu
Jeżeli nie jest to do końca jasne możemy mechanizm bilansujący przedstawić też w inny sposób. Kredytobiorca ustala z bankiem pewien limit, do jakiego pieniądze, które wpływają na jego konto osobiste są dla niego dostępne. Pozostałe środki, czyli cała nadwyżka, każda złotówka ponad ten limit natychmiast przekazywana jest na spłatę kredytu. Natomiast bank nie nalicza już odsetek od wartości jaka została spłacona.
Konta dla klientów
21 grudnia
12:42
2011